niedziela, 17 lipca 2011

Zdrowy tryb życia.

Temat zdrowego trybu życia przewija się przez myśli większości ludzi. Co to właściwie znaczy zdrowo żyć, co znaczy jeść zdrowo, co to daje, co można na tym zyskać i przede wszystkim co i w jaki sposób spożywać. Na te pytania a także kilka innych spróbuję odpowiedzieć poniżej.
To co jemy ma ogromny wpływ na nasze codzienne funkcjonowanie, nie mniejszy ma w jaki sposób jemy i w jakich momentach dnia. Prawidłowo dostosowana dieta do sposobu życia może w dużym stopniu ułatwić najaktywniejsze momenty w ciągu doby, a także pozostawić energie na czynny relaks. Dorosły człowiek potrzebuje 6-8h snu w ciągu doby. Przez resztę czasu powinniśmy znaleźć energię na aktywność. Energię organizm czerpie z pożywienia, którego mu dostarczymy. W zależności od tego co i jak często będziemy jedli, tyle energii wytworzy. Należy wziąć poprawkę na pracę samego organizmu. Nie bardzo zagłębiając się w tą tematykę, musimy zrozumieć, że zachowanie wszystkich funkcji życiowych powoduje spalanie kalorii tzw metabolizm spoczynkowy. Trafiłem na stronę gdzie każdy może wyliczyć ile spala kalorii "nic nie robiąc": metabolizm spoczynkowy - kalkulator.
Mając wiedzę ile, mniej więcej, energii potrzebuje nasz organizm do zachowania prawidłowej funkcjonalności możemy starać się ustalić dzienny jadłospis. Zdrowe odżywianie polega na dostarczeniu do organizmu odpowiednich ilości składników odżywczych. W ich skład wchodzą m.in. białka, węglowodany, tłuszcze, mikroelementy czy witaminy. Urozmaicona dieta, elementarna wiedza o tym co jemy, systematyczne badania, ewentualne suplementy oraz (bardzo ważne) aktywność fizyczna pozwoli nam zachować formę, zdrowy wygląd, dobre samopoczucie i energię na cały dzień. Należy pamiętać, że wszystko co jemy ma jakiś wpływ na cały nasz organizm - nasze ciało, samopoczucie i zdrowie. Opychając się fast foodami nie dostarczamy sobie właściwie nic oprócz cukrów i szkodliwych tłuszczów. Jak w takim wypadku mamy czuć się dobrze skoro potrzebujemy całej gamy składników odżywczych? 
Gdy często odczuwamy senność, zmęczenie, brak energii należałoby zastanowić się dlaczego tak się dzieje? Proponuję przeanalizować jadłospis i ilość posiłków. Na wielu stronach proponują jeść 4-5 posiłków dziennie. Ja proponuję jedzenie co 2h. Oczywiście ze szczególnym zwróceniem uwagi na to co jemy. Urozmaićmy swoją dietę w surowe warzywa i owoce pomiędzy głównymi posiłkami. Wszystko zależy od naszego trybu dnia, poniżej bardzo uproszczony przykład:
8:00 -Śniadanie
10:00 - Warzywo + owoc 
12:00 - Warzywo + owoc
14:00 - Obiad
16:00 - Warzywo + owoc
18:00 - Kolacja
20:00 - Warzywa

Zalecam różnorodność warzyw i owoców ponadto w powyższym przykładnie można je zastąpić np. musli, waflami ryżowymi lub innymi produktami - wszystko zależy od intensywności całego dnia i ewentualnej specyfikacji diety. Uprawiając jakąkolwiek aktywność fizyczną rano, możemy pozwolić sobie na bardziej syte śniadanie. Podobnie wieczorem, gdy planujemy jakiś wysiłek.
Jedzenie w takich odstępach czasowych utrzymuje ciągłość dostarczania składników odżywczych co skutkuje tym, że organizm przestaje magazynować pożywienie w postaci tkanki tłuszczowej. Mniej jemy "na raz", a także rzadziej odczuwamy uczucie głodu i wytwarzamy energię na bieżąco. Ogromnie ważnym jest picie dużej ilości płynów w ciągu dnia. Odsyłam do posta Woda. Warto sprawdzać jakie składniki odżywcze posiadają dane produkty, ile kalorii dostarczają organizmowi, jakie zawierają składniki mineralne i witaminy. Pozwala to na bieżąco kontrolować zapotrzebowanie organizmu oraz przeciwdziałać niedoborom. Poznanie podstawowych funkcji witamin i mikroelementów a także ich wpływ na nasze zdrowie może pozwolić na wychwycenie braków w organizmie.
Zdrowy tryb życia to również aktywność fizyczna. Nie bez powodu powstało powiedzenie "w zdrowym ciele zdrowy duch." Otóż ruch oraz ćwiczenia oprócz tego, że poprawiają nasz wygląd, tężyznę, samoocenę, zdolności manualne, pozwalają odreagować to dodatkowo w bardzo dużym stopniu obniżają poziom stresu. Polecam przystępny artykuł na temat wpływu wysiłku fizycznego na stres.
Trzymając się kilku zasad można w znakomity sposób ułatwić sobie trudy codziennej pracy i obowiązków domowych, a dodatkowo z uśmiechem i satysfakcją zrelaksować się w aktywny sposób. Zrzucenie zbędnych kilogramów, zarysowanie mięśni, zwiększona mobilność i gibkość ciała a także wiele wiele innych profitów pojawi się gdy zaczniemy zdrowo żyć.
Kilka zasad w pigułce.

źródła:
http://www.trener.pl/index.php/mid/3/fid/2/trener/artykuly/article_id/5/offsetk/0
http://kobieta.interia.pl/news/ile-snu-potrzebuje-organizm,926764
http://www.dietetykbielsko.pl/metabolizm-spoczynkowy-kalkulator-dietetyk-bielsko.html

sobota, 9 lipca 2011

Rabarbar!

Na początek trochę muzyki:


Rabarbar - warzywo niegdyś rozchwytywane, w teraźniejszości trochę zapomniane. Ciekawe, że większość osób młodych rabarbaru nie kojarzy w ogóle, albo z dodatku do ciast, albo jako składnik kompotów. Przyznam, że moje doświadczenia z tym warzywem było podobne...było. Po rozmowach z kilkoma osobami powyżej 30 roku życia i nasłuchaniu się jaki to rabarbar nie jest orzeźwiający postanowiłem sprawdzić. Muszę przyznać, że byłem bardzo mile zaskoczony. Soczysty, chrupiący i kwaśny. Korzystając z rad posypałem cukrem i w tedy się zaczęło. Dwie łodygi które nabyłem zniknęły, dosłownie, w chwilę. Postanowiłem dowiedzieć się więcej, przede wszystkim dlaczego rabarbar przestał występować w polskich domach.
Pierwszy przeczytany artykuł i już niespodzianka "Naukowcy odkryli, że ten oto twór natury, który kojarzy nam się chyba najbardziej z kompotem ma właściwości przeciwnowotworowe! Ale… tylko pieczony. Wystarczy 20 minut w piecu, by w tej roślince wytworzyły się cenne polifenole, czyli związki walczące z komórkami nowotworowymi." Kolejną miłą niespodzianką jest zawartość minerałów i witamin w rabarbarze. Otóż zgromadził w sobie "całą paletę cennych składników mineralnych, takich jak: potas, wapń, magnez, sód, żelazo, fosfor, witaminy z grupy B, witaminy E i C oraz karoten. Poza tym jest niskokaloryczny - 100 g. to zaledwie 16 kalorii." Warto dodać, że ma właściwości oczyszczające i dezynfekujące przewód pokarmowy.
"Polecany jest w kuracji takich schorzeń, jak: otyłość, brak łaknienia, żółtaczka, problemy z ruchem perystaltycznym jelit."
Dlaczego zniknął? Ze względu na ilości kwasu szczawianowego, który zawiera. Rabarbaru nie należy spożywać w nadmiernych ilościach a także łączyć z innymi warzywami zawierającymi podobne ilości kwasu szczawianowego (szpinak, szczaw). "Kwas ten usuwa z organizmu wapń i tworzy trudno rozpuszczalny szczawian wapnia." Kto powinien unikać wyżej wymienionego? "Nie należy podawać warzywa małym dzieciom, (...) może niekorzystnie wpływać na zęby oraz nerki. Osoby cierpiące na schorzenia związane z nerkami również powinny unikać rabarbaru"
Niemniej jednak nienadużywany może mieć pozytywny wpływ na nasz organizm, jest chrupiący i bardzo orzeźwiający w postaci surowej.
A na deser przepis na kompot z jednej ze stron:
"
Obieramy wierzchnią skórkę z trzech łodyg rabarbaru, następnie kroimy na małe kawałki (po 3 cm), wrzucamy do litra wody (z trzema łyżkami cukru). Do smaku można dodać przyprawy: cynamon lub goździk. Po ostudzeniu otrzymujemy pyszny, orzeźwiający kompot!"
Proponuję dodać sok z pomarańczy i laskę wanilii.


źródła:
http://urodaizdrowie.pl/jakie-zalety-ma-rabarbar
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rabarbar_ogrodowy